Przepis na chrupiące LAST MINUTE pod słoneczną pierzynką
potrzebne składniki:
- 1 doradca podróży
- szczypta czasu wolnego
- 10 kg bagażu lub więcej (wedle uznania)
- 1 sztuka potwierdzenia podróży
- trochę kasy na LAST MINUTE
- trochę kasy na wydatki własne
Pamiętajcie, że aby LAST MINUTE było chrupiące i sam szef Amaro czy inna Gessler się na nie pokusili, musi być przyrządzane zgodnie z przepisem, w innym przypadku KLAPA. Ominięcie jakiegokolwiek składnika grozi zakalcem, po którym nie tylko boli brzuch ale masz zgagę, której nawet najsilniejszy lek nie zwalczy.
Z racji, że proces tworzenia nie jest prosty, skontaktuj się ze swoim doradcą podróży, gdyż każde LAST MINUTE niewłaściwie przygotowane grozi Twojemu życiu lub zdrowiu.
No to teraz do rzeczy 🙂
Każdy liczący do dziesięciu i myślący osobnik wie, że wydać mniej niż więcej to lepiej niż gorzej. Dlaczego mamy płacić za wyjazd 3000 zł jak możemy 1500 zł no bo przecież za tyle poleciała Kaśka z Tomkiem na all inclusive. Tak też, codziennie spotykam się z pytaniem, czy warto czekać na LAST MINUTE? Moja odpowiedź brzmi: TAK ALE!
Lastowiczka Izabela zakochana we wszystkim co wiąże się z tanim podróżowaniem po świecie informuje, że nieźle trzeba się przy tym procesie nagłówkować. To nie jest tak, że przychodzimy do biura , zasiadamy przed doradcą i prosimy o LAST MINUTE bo zapewne takowe sobie w szufladzie czeka. Drodzy Czytelnicy LAST MINUTE to materia podstępna, nieprzewidywalna i samolubna. Czemu ? Ano temu, że po pierwsze to nie my wybieramy czas kiedy taki LAST ma się pojawić to LAST wybiera nas. Po drugie nigdy nie wiesz, czy czekanie do ostatniej chwili się opłaci bo pamiętajmy, że to nie jest regułą. Niejeden czekał i się nie doczekał a z racji, że cena postanowiła sobie skoczyć na 2 dni przed wylotem, albo miejsc zabrakło w samolocie, albo nie ma tego standardu jakiego szukasz, albo nie ten kierunek a Ty masz fobię terrorystów i uchodźców. Powodów jest kilo i pół, a do tego przecież widziałeś w zeszłym roku niższe ceny. Musimy pamiętać , że ceny rosną, dług publiczny rośnie, waluty rosną , cena paliwa rośnie , dzieci rosną , zasadzone drzewo przed Twoim domem również. Dlaczego zatem ceny wakacji mają spadać albo utrzymywać na tym samym poziomie? Nie porównujmy lat poprzednich do obecnych sezonów bo jeden do drugiego niepodobny. Nie porównujemy zatem i cen, bo też nie będą takie same.

Możemy co najwyżej przewidywać jakie terminy, jakie hotele, jakie kierunki mogą nas w tym roku takimi perełkami zaskoczyć. Jeśli nie masz za dużo cierpliwości, to nie siedź przed tym monitorem do wczesnych godzin porannych czytając kolejne opinie turystów, którzy właśnie narzekają na jedzenie w hotelu do którego się wybierasz. Odpuść sobie, zostaw to nam. My doradcy wiemy czego szukać, gdzie szukać i kiedy powiedzieć to jest ten moment, to jest ta OSTATNIA MINUTA. Rezerwujemy! Ostatnie miejsca w super cenie! Taniej nie będzie maj friend nawet jeśli Biedronka postanowi otworzyć swoje biuro podróży. Nie raz miejsc szukałam po nocy, nie raz łapałam je z potem na czole, nie raz walczyłam o jeszcze dwa miejsca w samolocie bo postanowiłeś zabrać kolegę z przyszłą narzeczoną. Wróciłeś zadowolony i za rok szukasz znowu. LAST MINUTE uzależnia, daje poczucie dumy a nie raz wygrany konkurs przy basenie, gdy ścigasz się z nowo poznanymi kumplami na to kto wydał mniej na swoje Wakacje.
Są jednak minusy tej ruletki. Spakować musisz się zanim wybierzesz wakacje z racji, iż może się okazać, że lecisz za 8 godzin. Dodatkowo nie ma przebieranek w hotelach i wybrzydzania, że widok z okna nie ten a animacje są tylko w języku rosyjskim. Albo to zaakceptujesz albo na Twoje miejsce czeka już 10 innych zapalonych w bojach Lastowiczów. Nie ma tu czasu na przemyślenia, zastanawianie, analizowanie. Tu jest czas na mega szybki telefon do przyjaciela i decyzję. Musisz zatem obdarzyć swojego doradcę zaufaniem i to dużym.
Kiedy LAST MINUTE się pojawia i skąd mamy wiedzieć, że to już najniższa cena? My doradcy wiemy z racji systemu, który otwiera nam wrota do wiedzy wszelakiej maści. Dodatkowo nasze wieloletnie obserwacje pozwalają ocenić czy dany hotel może kosztować taniej czy też nie. Kiedy sam przemierzasz odchłań internetu a na wakacjach byłeś 3 razy odkąd skończyłeś 18 lat a masz juz ich 35 to zdecydowanie polecam doświadczonego agenta, który znajdzie wymarzone LAST MINUTE za Ciebie. Jeśli jesteś wytrawnym poszukiwaczem zaginionej arki , w naszym przypadku LAST MINUTE, śmigasz po portalach jak Robert Lewandowski po murawie i wiesz, że w biurze „X” ta sama oferta jest tańsza o 50 zł, to też zadzwoń do swojego doradcy. I mimo, że nie raz wydawało Ci się, że taniej się nie da to czy pomyślałeś z kim na to chrupiące LAST MINUTE się wybierasz? Kto jest organizatorem tej wycieczki? Kto za Ciebie jest odpowiedzialny i czy zapłaci za Twój hotel, przelot i opiekę. 50 zł wabiku może okazać się zasadzką, przez którą LAST MINUTE zobaczysz ale na TVN gdy zacznie się sezon ogórkowy i nie będzie już czego oglądać. A tak a propos czy wiecie, że polska produkcja „LAST MINUTE”, w której mowa o wakacjach w Egipcie, nagrywana była w Turcji 😉 A sceny hotelowe w genialnie położonym hotelu Utopia World (cena na początek maja około 2000 zł za osobę). Lastowiczu, jeśli nie widziałeś filmu to zerknij, bo mimo iż jest gniotem do kwadratu to sens LAST MINUTE i niespodzianek kryjących się pod kwotą 1000 zł lub nieoczekiwana wygraną masa.
Nie ma nic za darmo i jeśli ktoś lub coś kusi cię magicznym „KUP TERAZ”, to zastanów się 10 razy …czy oby na pewno?
Sprawdź czy niska cena ma wliczony bagaż 20 kg czy może tylko podręczny 10 kilowy i to o wymiarach, które nie doprowadzą cię do szewskiej pasji. Sprawdź jakie składniki znajdują się w Twojej ofercie i czy oby na pewno hotel, który zarezerwowałeś nie jest tylko wizualizacją na 2025 rok.
Doradca zrobi to za Ciebie ale pamiętaj, że to ma być dobry doradca. Bo niejeden nawet nie sprawdzi co znalazł ważne, że cena się zgadza. Zaufaj zatem najlepszym i ciesz się faktem, że na koncie nie ubyło za dużo a foty będziesz miał zapewne lepsze niż wspomniana Kasia i Tomek.
Analizujemy sytuację, patrzymy na statystyki i stwierdzamy, że będzie to szalony sezon, który na pewno o LAST MINUTE nie zapomni. Czy będą to jednak ceny na jakie liczysz? Już niebawem się okaże. My z pewnością na LAST MINUTE polować dla Was będziemy.
A już niebawem w poście z cyklu LASTOWICZE GOTUJĄ poznacie przepis na krem z FIRST MINUTE z grzankami, który to potrafi być smaczniejszy od niejednego LASTA.
SMACZENEGO!