Mykonos z jednorożcem i pokemonem w tle

         Co to było za lato!!! Działo się dużo, spało się mało… przez ten czas obsłużyliśmy masę Lastowiczów, dokonaliśmy setek kalkulacji, odpowiedzieliśmy na milion maili, wiadomości, telefonów. Spędziliśmy noce sprawdzając Wasze przeloty, transfery, zakwaterowania. Ale, ale był również czas na internety i śledzenie mody, trendów i showbiznesu, który uwielbiamy podglądać od kuchni. Obserwowaliśmy również Was i sprawiło nam to nie lada frajdę.

Nasze obserwacje pozwoliły wyłonić kilka hitów tego lata i nie omieszkamy się nimi z Wami podzielić.

         Kto nie widział Ani Lewandowskiej, Ewy Chodakowskiej czy Dawida Wolińskiego na Mykonos ?

anna-lewandowska-pochwalila-sie-138004_l.jpg
Anna Lewandowska hpba.pl
Zrzut ekranu 2016-10-07 o 01.36.19.png
Instagram @lukaszjemiol
Zrzut ekranu 2016-10-07 o 01.39.37.png
Instagram @joannaprzetakiewicz
Zrzut ekranu 2016-10-07 o 01.41.43.png
Instagram @chodakowskaewa
Zrzut ekranu 2016-10-07 o 01.46.01.png
Instagram @jemerced

  Jeśli nie widziałeś to znaczy, że czas udać się do okulisty… Nawet z wadą 20 dioptrii na minusie, przy takim natłoku zdjęć z Mykonos, nie dało się tego nie zauważyć. Tą wyspę kochają celebryci, gwiazdy, blogerki, ludzie z kasą no i żeby nie było… koneserzy. Wyspa niedostępna w wersji kup teraz, bo przelotów bezpośrednich brak więc składamy i szyjemy wszystko na miarę. Jak coś jest niedostępne od tak, to znaczy, że jest drogie. Nie spodziewaj się zatem drogi Lastowiczu, że złapiemy tu dla Ciebie LAST MINUTE za 2000 zł. Nastaw się na 4000 zł plus dobrą kartę płatniczą na miejscu. O Mykonos pytali wszyscy, a polecieli nieliczni. Czy w przyszłym sezonie będzie podobnie? Oczywiście! Mykonos cieszy się popularnością nie od chwili gdy pojawiła się na niej Jessica Mercedes. Tu trzeba przylecieć, trzeba wypić prawdziwego szampana, trzeba wynająć biały apartament z widokiem na inny biały apartament i zameldować się na Insta. Tu wystarczy jeden hashtag ” #MYKONOS” i wszystko jasne 🙂 Oczywiście możesz poleżeć na Mykonos za mniejsze pieniądze, ale już raz tłumaczyliśmy dlaczego na Malediwy nie leci sie do dziadostwa, a naciąganie ludzi, że poszalejesz tam za 800 zł jest zwykłym nabijaniem lajków i zdumionych emotek o zgrozo. Pewne miejsca zobowiązują i koniec.

    Za bardziej przyziemne złotówki poszaleć można było na równie greckim, ale jakże odmiennym Zakynthos. Piękne widoki, basenowe fotki z widokiem na naturę robią robotę i są reklamą samą w sobie. Był sztos, było łapanie kultowych hoteli i była radość Lastowiczów. Tu nasza ulubiona sesja z tej magicznej wyspy wykonana przez Lastowiczów nie byle jakich 😉 Po publikacji sesji przeżyliśmy istne oblężenie 🙂 Hotel, w którym ciało opalała ta para kalkulowałam ponad 100 razy. To się nazywa reklama <3

barbr-3
barbra-belt.pl w obiektywie Karola Niziołka @theothersiddee
barbr-2
barbra-belt.pl w obiektywie Karola Niziołka @theothersiddee
barbra
barbra-belt.pl w obiektywie Karola Niziołka @theothersiddee

   Jak już jesteśmy w temacie wody to zdecydowanym hitem tego lata były dmuchane jednorożce, flamingi, pizze, precle, i donuty. Lastowiczka Izabela napalona na fotkę na jednorożcu wypatrywała super cen w zagranicznych sklepach internetowych. Wyhaczenie promocji na wodne zabawki, a jednocześnie tło do selfie, graniczyło z cudem, bo jak już flaming czy inny precel pojawił się w fajnych cenach, to zaraz znikał bezpowrotnie. Przyjaciele z Chin wpadli oczywiście na genialny pomysł stworzenia oryginalnych replik, ale te zanim dopłyną nastanie zima. Nie zakupiliśmy zatem swojego dmuchańca, ale mamy taki przesyt, że nie jesteśmy pewni swojej reakcji na widok tego cacka. Jak Lastowiczka Izabelka strzeli fotkę na preclu na pewno o tym fakcie poinformuje należycie.

zrzut-ekranu-2016-10-07-o-01-43-37
Instagram @jemerced
zrzut-ekranu-2016-10-07-o-01-44-14
Instagram @jemerced

Processed with VSCOcam with c2 presetjednoroz%cc%87ec

       Super gadżetem okazały się pufy na powietrze, które rozkładasz w 10 sekund i delektujesz się wygodą niczym na królewskim łożu. Na najbliższy Open’er i namiotowe szaleństwo zabiorę na pewno. O Openerze jako najlepszym festiwalu roku mówić nie będę, bo on taki właśnie jest i nie podlega ta teza dyskusji. Lato rozpoczęło się właśnie namiotem, a przybyły takie tłumy, że mieliśmy nie lada przygody z zakupieniem biletów, których najzwyczajniej w świecie zabrakło. Bilety na Opene’er 2017 już zakupione, bo tego nauczyło nas życie, że nie zawsze ostatnia chwila się opłaca 🙂

AIR BED.jpg

IMG_6396.JPG
fot.Piotr Tarasewicz Open’er 2016
13569946_1021738931214847_1535331838_o.jpg
Instagram @lastowicze Lastowiczka Izabelka na Open’er Festival 2016

     Modę zostawimy blogerkom modowym, gdyż wychodzi im to doskonale. Jednak sandałki z pomponami, sukienki boho, jednoczęściowe kostiumy niczym Pamela Anderson na swojej kalifornijskiej plaży, to taki must have każdej Lastowiczki, która tego lata chciała być modna. Każdy mógł pochwalić się wakacjami na SNAPCZACIE i tworzyć kolejne story dla obserwatorów. Sprawę szybko podłapał Instagram, a kilka dni temu nawet i Messanger. Zajarani Snapczatem ponagrywaliśmy greckie, hiszpańskie i polskie podboje Lastowiczów, a za podglądanie wielka dziękówka, bo jakoś łyso tak gadać do telefonu wiedząc, że po drugiej stronie nikogo nie ma. Dla zainteresowanych „Lastowicze” to nasz nick i tak właśnie nas znajdziecie. Lada moment zasnapujemy Was ponownie z cudownego miejsca i już ładuję w tym celu wszystkie power banki. 

bohobuty-z-pomponami       Co nas zadziwiło w tym pięknym wakacyjnym czasie? A to nas zadziwiło, że Lastowicze oprócz pytań o ładne plaże, duże baseny i super all inclusive, zaczęli pytać o ilość unikatowych pokemonów. Serio? A no serio. Pokemon Go to zjawisko niewyobrażalne na skalę globalną i tak jak na Placu Zbawiciela w Warszawie tak i na plaży w Turcji, czy Ibizie, Pokemony czekały na Lastowiczów. Mieliśmy z tym troszkę zachodu, ale czego nie robi się dla naszych Lastowiczów. Klient nasz PAN! Jak ktoś pytał o Pokemony wiedzieliśmy, że jest ich najwięcej w Barcelonie, Rzymie i Oslo. Ale jak już Lastowicz chciał kurortów wakacyjnych to riwiera turecka i hiszpańskie wyspy wiodły prym. Jedna Lastowiczka dała nam cynk, że ma ich w okolicy całe 7 sztuk no i od razu milej na sercu się robi 🙂

pokémon-go.jpg

      Dla zdrowia też coś być musi, zatem dużo z Was pytało o siłownie,  miejsce do biegania … swoją drogą to fenomen, że tyle maratonów i półmaratonów odbywa się w naszej Polsce, a reprezentanci wypadli tak słabo na igrzyskach w Rio. Jeśli ilość imprez miała by wpływ na wynik maratończyków, to Polska była by numer jeden, a potem długo długo nic 😉 W ogóle nie pytaliście o dietę bezglutenową w hotelach, a takie to przecież zdrowe. No chyba, że wakacje mają tu wymiar i kulinarny 😉 Ja osobiście jem na wakacjach jak dzika, próbuję wszystkiego i wszędzie. Każdy był FIT  nawet jak nie był fit 😉 

Polskie wybrzeże miało w tym roku dużo szczęścia pogodowego. Ceny dalej tak szalone jak na Lazurowym Wybrzeżu, ale tak już chyba musi być. Płacisz za Bałtyk nie za standard. Polska reprezentacja piłki nożnej tu dotarła to i sąsiad spod czwórki być musiał.

Parawaning-ignjn4gn.jpg     Lato było bardzo drogie w szczególności w Europie, na co wpływ miał i zamach stanu w Turcji i niechęć do kierunków takich jak Tunezja czy Egipt. Ceny w Europie rosły i nawet czekanie do ostatniej chwili nie pomagało. Ci co w Turcję uwierzyli skorzystali najbardziej, bo był to kierunek luksusowy za najniższe kwoty w stosunku do standardu. Powiem Ci drogi Czytelniku, że nasze podejrzenia co do roku 2017 są bardzo podobne. Jeśli chcesz uniknąć łapanki miejsc, wysokich cen i czekania do ostatniej chwili z nadzieją, że choć trochę uda Ci się przyoszczędzić albo ustrzelić luksus w cenie ruiny, to zdecydowanie polecam zainteresować się tematem już teraz. Rezerwujesz teraz, a i tak płacisz na miesiąc przed wakacjami. Kapitan Grześ i Lastowiczka Izabela wypatrzyli już piękną Toskanię za 1990 zł za osobę na wrzesień 2017 i nie zawahają się z tej okazji skorzystać 🙂

       Dla Lastowiczów był to sezon ciekawy, a jednocześnie pracowity, a to wszystko Wasza sprawka 🙂 Staraliśmy się najlepiej jak to było możliwe i starać się będziemy nadal. Strasznie ciekawi nas nadchodzące lato 2017, które już w systemie zagościło . System jednak nie podpowie co Lastowicze będą rezerwować, ubierać, na czym będą pływać, co będą śpiewać. To podpatrujemy od Was i z wielką przyjemnością podsumowanie naszych osobistych hitów lata tworzyć będziemy. Dla jednych kicz dla drugich moda, a dla nas frajda, bo wszystko co z wakacjami związane lubimy, podglądamy, podziwiamy i już zacieramy rączki na nowe hity 2017.

image1.JPG
nasz osobisty collage instagramowych cudów <3

Jedna uwaga do wpisu “Mykonos z jednorożcem i pokemonem w tle

Leave a Reply