Taśmy prawdy czyli kamery i inne bajery

Latasz z telefonem lub kamerą podczas swoich wakacji jak oszalały, płaczesz gdy pojawia się ostatnia kreska na stanie baterii, pstrykasz 50 ujęć selfie w tym samym miejscu, a filmików 50 giga i co dalej?

Lastowicze od lat starają się każdy wyjazd uwiecznić na kilkuminutowym filmiku i dziś podpowiemy wam co przydaje się do takiej mini produkcji, a co najzwyczajniej w świecie zawala tylko miejsce w walizce.

Lastowiczka Izabelka fanka filmów, ujęć, artystycznych przejść i Kapitan Grześ maniak gadżetów wszelakich. Nas na wakacjach bez aparatów nie uświadczysz. Jedni złoszczą się na nas niemiłosiernie drudzy z chęcią w kadr się wpasują. Zasada jest jedna, nie lubisz filmów z wakacji ? To polubić musisz 🙂

img_0034-2

Nasz MUST HAVE  w bagażu podręcznym to:

telefon komórkowy

aparat fotograficzny z kartami pamięci

kamerka sportowa do pływania pod wodą, a nawet druga na zapas

statywy i selfistiki wszelakie

dron, który już niejeden upadek przeżył a nawet i wodowanie w Morzu Egejskim

power bank a nawet dwa

No i już studio filmowe jak się patrzy.

Do naszego szanownego grona gadżetów dołączył magiczny statyw DJI OSMO MOBILE, który to rozwalił nas na łopatki i powstać nie możemy od wczoraj.

img_0046-2

Dlaczego wybór padł właśnie na to cacko? a oto dlaczego:

stabilizacja obrazu niczym ze sprzętu za grube hajsy. Grube mamy tu na myśli nawet 10000 zł i więcej

łatwość obsługi na poziomie dzieci z podstawówki

fantastyczne panoramy 330 i 180 stopni + panorama z 3 płaszczyzn

tryb śledzenia obiektu co bawi nas niemiłosiernie

timelaps czyli efekt przyspieszonego tempa np zachodzącego słońca z możliwością zaznaczania punktów kontrolnych

bateria bardzo wytrzymała

img_0038-2

Wady DJI OSMO

No cóż, zawsze jakieś być muszą. My jako podekscytowani posiadacze z krótkim stażem użytkowania, zauważyliśmy największy czyli cena, o której za chwilę oraz niewielkie drgania podczas nagrywania w funkcji timelaps. Zapewne producent poprawi oprogramowanie i znajdzie rozwiązanie na tą bolączkę.

Kolejny minus to fakt, że gimbal nie jest wodoodporny. I tego nie sprawdzimy, bo gwarancja zalania i innych wodnych eksperymentów nie obejmuje..

Wracając do ceny… Nasz gimbal zakupiliśmy za kwotę 1499 zł ale bez dodatków się nie obyło. Zdecydowanie niezbędna podstawka ze statywem oraz teleskopowa przedłużka statywu DJI to razem z gimbalem koszt ponad 2000 zł.

Czy warto?

Jeśli używasz gadżetów wyżej wspomnianych raz na rok, to zdecydowanie wydatek 2000 zł mija się z celem. Jeśli jednak jesteś maniakiem filmików, you tuberem czy vlogerką, która nie ma swojego operatora kamery, to DJI OSMO MOBILE jest wart grzechu bez dwóch zdań. Nawet po ciężkiej imprezie obraz nie zadrży nawet przez chwilkę.

img_0044-2

Lastowiczka Izabelka nie musi już męczyć Kapitana o milionowe ujęcie na tle basenu 🙂 Postawi statyw z DJI OSMO MOBILE, ustawi tryb śledzenia Lastowiczki i film jak malowany, operator kamery jakby nie wzruszony, a Kapitan Grześ gdzieś w tle popija kolejnego drinka z lodem i palemką. Czyż to nie jest boskie rozwiązanie?

Gimbal współpracuje praktycznie z każdym smartfonem. Osobiście używam iPhona 7+ i jako uzależniona od coca coli i jabłek turystka, nie wyobrażam sobie innego Samsunga. Jednak gdy takowym posiadaczem Samsunga jesteś, jak najbardziej DJI OSMO zagra, choć weź pod uwagę, że niektóre funkcje nie są kompatybilne. Przed zakupem sprawdź na forach czy Twój smartfon da radę z gadżetem.

img_0039-2

Pamiętam pierwsze rodzinne filmy z wakacji, gdzie kamera ważyła więcej niż obecnie bagaż podręczny, a kaseta VHS starczała na półtorej godziny, które oglądało się przy każdej rodzinnej imprezie.

Dziś wystarczy telefon, a w trzech minutach zmieścisz cały tydzień wakacji. Nie musisz być posiadaczem czterdziestu gadżetów i miliona stryliardów giga pamięci. Najważniejszy jest Twój POMYSŁ na FILM. I choć użyjesz największych bajerów, ozdobników, kolorowych baloników, to może to być dla widza zupełnie NIEATRAKCYJNE.

Zachęcam jednak do sklejania swoich wspomnień w formie filmów, bo to naprawdę fajne pamiętniki z wakacji. Wracam do moich pierwszych filmów i czasem łapię się za głowę. Nie ta moda, nie ta technika filmowania, gdzie ta stabilizacja, milion ozdobników i przejść ale wiecie co? To nie ważne! Najważniejsze że złapałam chwilę i mogę oglądać ją wciąż i wciąż i wciąż i cieszy jak cholera.

Zdecydowanie zapraszam na mój kanał YOU TUBE zwany LASTOWICZKA, w którym to możecie podpatrzeć nasze amatorskie mini produkcje. Nieskromnie dodam, że mój ulubiony to “Open’er  Festival”i “Costa Almeria” choć “Polską Zimę” i “Lefkadę” też oglądamy stale <3 Niebawem ruszamy z naszym nowym cackiem DJI OSMO MOBILE w świat i już nie mogę doczekać się efektów.

Sama prezentacja DJI OSMO MOBILE jeszcze ciepła przez najbliższe kilka godzin na naszym instastory (@lastowicze) oraz na zawsze na YOU TUBE 🙂

Życzymy Wam z Kapitanem zawsze naładowanych baterii, nigdy nie kończącej się karty pamięci, ujęć rodem z Hollywood, a przede wszystkim aby okazji do filmowania było miliony.

A teraz uciekamy świętować Walentynki 😉

IMG_0252.JPG

PS. Jeśli macie jakieś pytania do sprzętu z chęcią odpowiemy biuro@lastowicze.pl

a wakacje rezerwujcie jak zwykle na http://www.lastowicze.pl

Leave a Reply