Zmiana DNIA WYLOTU! Czy to legalne?

Jedną z największych bolączek pasażerów linii lotniczych są zmiany godzin wylotów. O ile na lotach rejsowych trafia się to niezmiernie rzadko, o tyle na lotach czarterowych (typowo wakacyjnych) bardzo często.

Kupujesz wakacje i wyliczasz, o której wylot, o której powrót, aby jak najwięcej na miejscu pozostać. Przecież za to płacisz i ma być PEŁNE 7 a nawet 8 dni!!!

Gdy godziny układają się po Twojej myśli klikasz i nie zastanawiasz się co będzie dalej. Gdy godziny nijak nie pasują do Twoich oczekiwań, śmiało rzucasz oskarżenia, że ktoś próbuje Cię tu okraść z TWOICH wakacji!

Rezerwujesz wakacje w ofercie FIRST MINUTE, kiedy to godziny nie są jeszcze znane, lub podane jedynie przybliżone. Godziny potwierdzamy na 24h przed wylotem i znów rzucasz oskarżenia: UKRADLI MI DWA DNI!!!!

Jak to z tymi godzinami jest? 

Na początku Lastowiczka postara się Wam obrazowo wyjaśnić czym różni się lot czarterowy od rejsowego. Niby nieważne, a jednak!

Loty rejsowe to loty, które obsługują daną trasę cyklicznie, zwykle o stałych porach, przez konkretnych przewoźników. Są to tanie linie lotnicze (low costy), a także wypasione samoloty Emirates czy Qatar. Tutaj właścicielem grafiku są linie lotnicze i żaden organizator nie ma prawa ingerować w rozkład.  Albo Ci pasuje godzina, albo i nie. Ta mało kiedy się zmienia, raczej sztywno trzyma się swojego rozkładu. Występują anulacje lotów i zmiany, ale zwykle powody są poważne takie jak warunki pogodowe, usterki, zbyt mała ilość pasażerów. Każda zmiana jest podstawą do odstąpienia od umowy BEZKOSZTOWO

Loty czarterowe z kolei, to loty zmajstrowane na potrzeby organizatorów, którzy muszą swoich turystów dostarczyć na wakacje. Loty te mają grafiki bardzo ruchome i zwykle ustawiane z sezonu na sezon. W sezonie 2018 loty z Wrocławia na Kretę odbywały się w środy o 7:00, a w tym roku o 22:50 w piątki. Jest to tylko przykład niepoparty realnym grafikiem, ale chodzi o istotę sprawy, a mianowicie tutaj nie ma co przywiązywać się do dobrego. Godziny wylotów mogą ulec zmianie ZAWSZE, a co gorsza nowy kształt ustawy pozwala również na ZMIANĘ DNIA WYLOTU!!!!!!!

Brak zgody pasażera może wiązać się z KOSZTAMI ANULACJI. 

IMG_0752

Lastowiczka co roku jak mantrę powtarza:

NIE SUGERUJCIE SIĘ GODZINAMI WYLOTÓW, BO MOGĄ ULEC ZMIANIE!!!!

E tam się zmienią! Jak zmienią to złożymy reklamację! 

Reklamacja na wyloty przed rozpoczęciem podróży jest BEZZASADNA! Godziny w przypadku lotów czarterowych mogą ulec zmianie ZAWSZE. Podpisując umowę na imprezę turystyczną godzisz się na zapisy warunków uczestnictwa. Dodatkowo czuwa nad tym wszystkim ustawa o usługach turystycznych. Nikt zatem Twojej reklamacji nie rozpatrzy. Przyznajcie się jednak bez bicia, że warunków nie czytacie, nie mówiąc już o ustawie. Ostatnio jeden z klientów (radca prawny), po podsunięciu umowy i warunków uczestnictwa spytał: ” Pani Izo proszę o szczerą odpowiedź, czy jak to przeczytam i nie będę się zgadzał z jakimś zapisem, to Organizator zmieni zapis?” Sam również sobie odpowiedział: “OCZYWIŚCIE, ŻE NIE!”. Jeśli zatem chcemy na wakacje pojechać na wszystkie warunki organizatora musimy wyrazić zgodę. 

Do lipca zeszłego roku (2018) zmiany godzin wylotów były tak samo traktowane z oburzeniem jak i w obecnym sezonie 2019. To się nie zmieni 🙂 Natomiast fakt, że zmienia się Klientom DNI WYLOTU, to już sprawa lekko kontrowersyjna. 

Przykład: Klienci zarezerwowali wyjazd od 08.09 -15.09 z godzinami bez zachwytów, ale lądowali na Krecie w godzinach popołudniowych i wracali w podobnych do kraju. W związku ze zmianą grafiku obecny rozkład przedstawia się następująco: wylatują 08.09 późnym wieczorem (lądują już w dobie 09.09), natomiast powrót będzie dnia 16.09 zamiast daty 15.09 w godzinach wczesno porannych czyli około 5 rano. 

NIBY SUPER! A JEDNAK NIE!

Ukradziony pierwszy dzień 🙂 z tym stwierdzeniem już nie walczymy. Jakoś się to u nas przyjęło w Polsce, mimo że umowa mówi jasno o możliwości zmiany, to i tak zawsze nazywać się będzie to KRADZIEŻ

IMG_4903

Lastowiczka zawsze tłumaczy: a niby jak chcecie dostać się na miejsce? Teleportacji jeszcze nikt nie wymyślił, zatem dopóki tego nie ma, zdani jesteśmy na samoloty. Nie ma takiej opcji, aby wszystkie samoloty na świecie, które latają na wakacje ruszały o świcie abyś zdążył na wschód słońca i powrócił z wakacji grubo po zachodzie. Wykorzystana doba hotelowa od A do Z to jedne z najbardziej pożądanych kryterium po all inclusive, budżecie 1500 zł za osobę i hotelu blisko plaży. To się jednak nie wydarzy. Jest pewien grafik, pewne zasady i dostosować się do nich musimy. Raz Gdańsk będzie uprzywilejowany, a raz Radom, który budzi się do życia i niebawem przeżyje swoje drugie narodziny 😉 Bójcie się Radomianie, bo czartery Wam niedługo żyć nie dadzą 🙂 

Wracając do sedna sprawy… Pierwszy dzień SKRADZIONY. A ostatni SUPER ODDALI!!! A tu masz Ci los! Doba hotelowa do 12:00, a ty wylot masz o 2:00 rano!!! No i zacznie się lament, że KOCZOWAĆ trzeba będzie!

I tutaj się z Wami ZGADZAM! Słowa KOCZOWAĆ nie trawi chyba, żaden agent, doradca i biuro podróży. Tylko w Polsce dzieje się tak, że 2 godziny opóźnienia lotu dają pożywkę dla stacji telewizyjnych i tanich pismaków. Turystom się wydaje, że opóźnienia dzieją się specjalnie, na złość, po to aby było im gorzej. Nikt nie zastanawia się, że te opóźnienia to niecelowe działanie, a zapewne kwestie bezpieczeństwa, bo właśnie wykryto usterkę! Bo właśnie samolot, który miał zabrać Was na wakacje ma pękniętą oponę lub niesprawną klimatyzację! Nie wiem co jest lepsze: wylecieć o czasie awaryjnym samolotem, czy wylecieć z opóźnieniem sprawną maszyną? Odpowiedzcie sobie sami. Wybierasz numer do pierwszej lepszej stacji, która będzie miała „niezły” news. Straszysz prawnikiem z rodziny, a w sumie to sam nim jesteś gdy prawnik w rodzinie nie działa na poprawę sytuacji. Na pokładzie samolotu i na wakacjach spotkasz ich przynajmniej dziesięciu 😉 

Słowo „koczowanie” jednak w tym przypadku ma uzasadnienie. Dlaczego z tym faktem się zgadzam? Gdy Klient opłaca świadczenia od dnia 08.09 do dnia 15.09, a pierwszego dnia nie wykorzystał, bo drzwi do swojego apartamentu z basenem otworzy dopiero 09.09, to czemu te świadczenia nie mogą zostać przeniesione na ostatnią dobę? Ostatnią dobę, która z powodu zmiany lotu wydłużyła się o kilkanaście godzin. Brak świadczeń przez ponad 12 godzin jest kłopotliwy nie tylko dla rodzin z dziećmi, osób starszych czy pani  zpieskiem. Jest to kłopotliwe dla KAŻDEGO bez wyjątku i licytacji kto ma gorzej bardziej.   Dlaczego w takich sytuacjach organizatorzy nie patrzą przez pryzmat człowieka, dlaczego nie wezmą pod uwagę faktu, że to wakacje, a nie obóz przetrwania. 

Dobę hotelową klient zawsze może przedłużyć ODPŁATNIE, ale tutaj zaczynają się schody. Po pierwsze to dodatkowe koszta, po drugie często bariera językowa, a już nie raz usłyszeliśmy, że rezydenci nie są od tego aby w takich kwestiach pomagać. Po trzecie wszystko zależy od dostępności miejsc, a o te w sezonie bardzo ciężko. 

Zdajemy sobie sprawę, że zmiany godzin wylotów będą i to się nigdy nie skończy. Do tego przywykliśmy, jak do tego, że Sandomierz to miasto Ojca Mateusza. Nie potrafimy jednak zrozumieć, że ustawa zmodyfikowana dyrektywą unijną daje takie możliwości, jak zmiana dnia wylotu bez konsekwencji dla organizatora, a z dużymi konsekwencjami dla Klienta. 

IMG_0476.jpeg

Lastowiczka i Kapitan z nikim na wojnę iść nie chcą, ale zwracamy uwagę na fakt, że Klienci kupują u nas wakacje nie po to aby się stresować, tylko po to aby się ODSTRESOWAĆ.

Apelujemy tym samym do Organizatorów, aby pochylili się nad godzinami wylotów, które skutecznie narażają Klientów na słynne „KOCZOWANIE” i dodatkowe koszty. Możliwość przedłużenia doby hotelowej w takich sytuacjach powinna być możliwa jeszcze z Polski. Fakt, że klienci często ustalają urlopy na styk, bo najzwyczajniej w świecie nie mają go więcej, jest również kłopotliwy w przypadku zmiany DNIA WYLOTU. Dla nas to ZNACZĄCA ZMIANA na umowie i takie powinny być za zgodą Klienta. Obecnie Klient może zrezygnować po otrzymaniu takiej zmiany, ale anulacja będzie bolesna, bo niestety koszty poniesie Klient zgodnie z warunkami uczestnictwa. A niechaj ma możliwość wyboru, niechaj sam decyduje czy może pozwolić sobie na dłuższy urlop.  Nie byłoby milej? 

Przywykliśmy do zmian godzin wylotów i stoimy tu twardo na stanowisku, że nikt Wam godzin kochani Klienci ukraść nie chce. Grafik jest odgórny, dopasowany do siatki połączeń lotniczych. Nigdy nie sugerujcie się godzinami, bo te będą potwierdzane na 24h przed wylotem. Natomiast bądźcie czujni jeśli chodzi o ZMIANY DNIA WYLOTU, bo to jest bardziej bolesne i co gorsza totalnie na prawie, zatem żadne reklamacje, żale, wyzwiska i inne epitety, które do nas trafiają pod adresem organizatorów NIE POMOGĄ. 

Liczymy jednak, że takich sytuacji nie będzie zbyt wiele, a mądre głowy, które siedzą i ustanawiają prawo oraz dbają o prawa konsumentów mocno nad tematem się pochylą. 

Życzymy Wam pięknych godzin wylotów o świcie i po zachodzie słońca bez stresów, reklamacji i nerwów.

Wasi Lastowicze

http://www.lastowicze.pl

#lastowicze

IMG_0607

 

Leave a Reply